Moja lista blogów

niedziela, 13 lutego 2011

sobota pracująca...

Witam Was moje Kochane!
Przedstawiam Wam ...




...króliczka
 Moim zdaniem troszkę za bardzo barczysty ten mój Pan, ale...obiecuję, że następny będzie bardziej poprawniejszy :)
...to nie koniec moich sobotnich prac...
taadamm...przepyszne i szybciutkie!
...bułeczki z przepisu mojej Kochanej Ani:)


z twarogiem...


z cynamonem...


z twarogiem i rodzynkami...


z powidłami śliwkowymi...

Gorąco polecam!

BUŁECZKI DROŻDŻOWE

4 całe jaja
1 szklanka cukru
1 szklanka mleka
10 dag. drożdży
1 kostka margaryny
1 kg maki tortowej
szczypta soli

Jaja i cukier miksujemy na puszystą masę.Gotujemy mleko, studzimy  i rozpuszczamy w nim  drożdże. Rozpuszczamy i studzimy margarynę. Łączymy wszystkie składniki, lekko miksujemy. Odstawiamy na noc do lodówki.
Do mąki tortowej dodajemy zaczyn z lodówki, zagniatamy ciasto. Rozwałkowujemy placek o grubości ok 1 cm. Układamy na nim wedle uznania: cynamon, dżem, twaróg, mak. Zwijamy jak roladę, kroimy w plastry. Pieczemy w temp. 180 st. ok 25 min.
SMACZNEGO!

I jeszcze coś, nad czym popracuję w następny weekend :)


brakuje literek: B, R, I, E, L  :)
ŚciskamWas mocniutko!

5 komentarzy:

  1. Ale ten Twój pan Królik to przystojniak;-))) Brakuje mu towarzyszki;-)))))a jutro walentynki.
    Ciasteczka mniam mniam i jakie piękne zdjęcia zrobiłaś.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. fakt Danusiu...towarzyszka była w planie, ale dnia niestety zabrakło :(
    Obiecuję, że mój Pan Królik nie będzie panem samotnym :)
    Dziękuję Kochana, że do mnie zaglądasz.
    Ściskam

    OdpowiedzUsuń
  3. Mniaaam bułeczki wyglądają smakowicie, pewnie jeszcze lepiej smakują. Króliczek słodki ale faktycznie brakuje mu królisi więc czekamy na następne.
    Pozdrowienia z najlepszymi życzeniami no nowy nadchodzący tydzień. Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  4. Królik i literki pięknie Ci wyszły:) Nie widzę by królik był barczysty Moniko! Szkoda, że nie podałaś przepisu na te bułeczki. Wyglądają tak smakowicie, że sama bym je upiekła!Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochana Marlen...
    Przepis jest jak najbardziej podany :) Musiał Ci jakoś umknąć:)? Bułeczki są przepyszne to fakt.Gorąco polecam! I czekam na Twoje relacje z pieczenia.
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń