Oto Ona...Fryderyka!
Zakochana jestem po uszy!
Wpatruje się w Nią codziennie i oczu nacieszyć nie mogę!
A kawa ... to nie ta sama kawa :) mmm ... pychotka!
... ja chcę więcej, więcej i więcej!
I jeszcze parę zdjęć z mojej kuchni :)
:)
uściski!
piątek, 12 sierpnia 2011
Fryderyka...
Jedno z moich marzeń własnie się spełniło!
Oto Ona...Fryderyka!
... i te reliefy ... cudo!
Zakochana jestem po uszy!
Wpatruje się w Nią codziennie i oczu nacieszyć nie mogę!
A kawa ... to nie ta sama kawa :) mmm ... pychotka!
... ja chcę więcej, więcej i więcej!
I jeszcze parę zdjęć z mojej kuchni :)
:)
uściski!
Oto Ona...Fryderyka!
Zakochana jestem po uszy!
Wpatruje się w Nią codziennie i oczu nacieszyć nie mogę!
A kawa ... to nie ta sama kawa :) mmm ... pychotka!
... ja chcę więcej, więcej i więcej!
I jeszcze parę zdjęć z mojej kuchni :)
:)
uściski!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Faktycznie piękne filiżanki, wytworne, gustowne!
OdpowiedzUsuńŚliczne lustro! Ach i moje najukochańsze hortensje...
A cóż to za piękne,czerwone korale???Czy to jest jadalne?
Witaj Kochana
OdpowiedzUsuńLustro...ach...faktycznie urocze :)
Dziękuję...raz jeszcze!
Czerwone korale...to kalina najprawdopodobniej?
...i chyba jest jadalna?